Mój mąż uważa, że ​​rachunki powinny być dzielone „w oparciu o zużycie każdej osoby” – musiałam dać mu nauczkę

Kiedy jeden z małżonków zamienia finanse w nieustanne negocjacje, małżeństwo staje się transakcją. Andrea pogrążyła się w koszmarze braku pieniędzy, dopóki nie postanowiła dać mężowi nieoczekiwanego rachunku.

Zawsze myślałam, że nieporozumienia o pieniądze w małżeństwie dotyczą ważnych kwestii, takich jak zakup domu, oszczędzanie na emeryturę czy decyzja o wyjeździe na wakacje. Nigdy w najśmielszych snach nie wyobrażałam sobie kłótni z mężem o Wi-Fi.

Router Wi-Fi | Źródło: Pexels

Router Wi-Fi | Źródło: Pexels

Niedzielne popołudniowe słońce przebijało się przez przednią szybę, gdy wracałem do domu ze sklepu spożywczego. Zastanawiałem się, jak Thomas i ja się tu znaleźliśmy.

Kiedy się poznaliśmy, byłam pod wrażeniem jego odpowiedzialności finansowej. Skrupulatnie śledził swoje wydatki, co miesiąc spłacał karty kredytowe i miał pokaźne oszczędności. To wydawało się dobrym znakiem. Był odpowiedzialnym dorosłym, który nie wpędziłby mnie w długi.

Mężczyzna liczący pieniądze | Źródło: Pexels

Mężczyzna liczący pieniądze | Źródło: Pexels

Nasz pierwszy rok małżeństwa przebiegł bezproblemowo. Oprócz wspólnego konta na wydatki domowe założyliśmy osobne konta. Wtedy wydawało się to sensowne. Oboje wpłacaliśmy po równo na konto na raty kredytu hipotecznego, media i zakupy spożywcze.

Skręcając na nasz podjazd, westchnęłam. To, co zaczęło się jako praktyczne zarządzanie finansami, przerodziło się w coś zupełnie innego.

Typowy dom podmiejski | Źródło: Midjourney

Typowy dom podmiejski | Źródło: Midjourney

Wniosłam zakupy do środka. Kiedy odłożyłam je w kuchni, przypomniałam sobie, jak bardzo wszystko się teraz zmieniło.

„Sprawiedliwa” wersja Thomasa powoli przerodziła się w obsesję na punkcie dzielenia każdego grosza. Oddzielne konta były w porządku, ale potem pojawiło się skrupulatne rozbicie każdego wydatku na podstawie tego, kto i na co wydał.

„Andrea, dziś podczas kąpieli używałaś ciepłej wody przez 40 minut. To zdecydowanie podniesie nasz rachunek za gaz” – powiedział w zeszłym miesiącu z kalkulatorem w ręku.

Mężczyzna obliczający swoje wydatki | Źródło: Pexels

Mężczyzna obliczający swoje wydatki | Źródło: Pexels

„Thomas, trwało to tylko 15 minut, a to dlatego, że podczas jogi rozciągnąłem mięsień” – odpowiedziałem.

Wzruszył tylko ramionami. „Mimo to, to dodatkowy koszt, więc zwiększam twoją część rachunku w tym miesiącu”.

Wstawiłam karton mleka migdałowego do lodówki, przypominając sobie, że zakupy spożywcze stały się kolejnym polem bitwy. Jeśli Thomas nic nie zje, to będzie moja wina. Jogurt, który kupiłam na śniadanie? Cały dla mnie. Mleko migdałowe do kawy? Też moje.

Miska śniadaniowa z jogurtem, owocami i granolą | Źródło: Pexels

Miska śniadaniowa z jogurtem, owocami i granolą | Źródło: Pexels

„Nie piję mleka migdałowego” – stwierdził kategorycznie, patrząc na jeden z naszych paragonów. „To 4,29 dolara, które jesteś winien na wspólnym koncie”.

„Ale ty pijesz zwykłe mleko, którym się dzielimy” – zauważyłem.

„Tak, ponieważ oboje z niego korzystamy” – odpowiedział powoli, jakby tłumaczył dziecku.

Mężczyzna gestykuluje rękami w salonie | Źródło: Midjourney

Mężczyzna gestykuluje rękami w salonie | Źródło: Midjourney

Aby zobaczyć pełną instrukcję gotowania, przejdź na następną stronę lub kliknij przycisk Otwórz (>) i nie zapomnij PODZIELIĆ SIĘ nią ze znajomymi na Facebooku.